Galindia Mazury

Galindia Mazury
Galindia Mazury

Kim byli Galindowie?

To prastary lud pruski zamieszkujący obszar, który obecnie znajduje się w północno-wschodniej Polsce na terenie dzisiejszych Mazur w okolicach rzek Krutyni i Łyny oraz jezior Bełdany, Śniardwy aż po jezioro Mamry. Lud ten bytował tu już około V wieku p.n.e aż do XIII wieku n.e. kiedy to zaczął asymilować się z ludnością napływową.

Ich historia i kultura są słabo udokumentowane, głównie ze względu na niewielką ilość pisemnych źródeł historycznych. Galindowie byli jednym z wielu plemion bałtyjskich zamieszkujących te tereny przed pojawieniem się chrześcijaństwa i podbojem przez Zakon Krzyżacki. Niektóre informacje na ich temat można odnaleźć w dziełach kronikarzy i historyków, pisał o nich m.in. Ptolemeusz ale ich dokładna historia pozostaje częściowo tajemnicą a ślady ich przeszłości mają walor turystyczny.

Galindia Mazury
Mazurski Eden- Galindia

Plemię to było bardzo waleczne toczyło walki z Polakami, Krzyżakami czy innymi sąsiadami nie wyłączając bardziej znanych Jaćwingów. Galindowie mieli bogate życie duchowe, w którym często pojawia się demon, pieczara z wiedźmą czy labirynt pełen duchów i pułapek.

Miejscem odprawiania galindzkich rytuałów był święty gaj czyli miejsce, w którym gromadziła się starszyzna bez kobiet i dzieci. Starszyzna złożona z wojowników i najstarszych przedstawicieli płci męskiej podejmowała najważniejsze decyzje dla plamienia np. rozpoczęcie i zakończenie wojny, podział majątku czy wybór ofiar do składania bogom. Udało im się w ten sposób tworzyć model demokracji opartej na wspólnym głosowaniu.

Wspomniane wcześniej tzw. święte gaje były to skupiska sędziwych drzew dębów lub lip, posadzone najczęściej w kształcie okręgu, w których się modlono do pruskich bogów: Perkunsa (Perkun) , Patollo i Potrimpusa. 

Tereny okolic obecnych miast: Ryn, Ruciane-Nida czy Mikołajek są znane ze śladów, które pozostawili Galindowie. Natraficie tu na niejeden gród , kamienny krąg czy groty strzał, których używali do walk. Nie jeden półwysep i ujście rzeki są zaznaczone osadą galindzką na palach. Ich liczne osady w kluczowych miejscach przepraw służyły do kontroli handlu, którego głównym towarem obok skór czy miodu był bursztyn, kamień ten w późniejszych czasach posłużył do budowy słynnej bursztynowej komnaty. Bursztyn był najważniejszym towarem handlowym, który przewożono na południe i zachód właśnie przez tereny, które zamieszkiwały plemiona Galindów.

Sama nazwa Galindia wzięła nazwę od słowa pruskiego: galindis tzn. koniec. Ponieważ terytorialnie znajdowała się na końcu ziem pruskich.

Galindia czy warto? Galindia atrakcje?

Na naszych rejsach przybliżamy historie tego ludu i odwiedzamy mazurski Eden u ujścia rzeki Krutyni na obrzeżach miejscowości Iznota. Miejsce to pozwala przenieść się w czasie do świata dawno już zapomnianego i odzwierciedla osadę plamienia Galindów z licznymi atrakcjami: labirynt demonów, rytualny krąg kamienny, strzelanie z łuku, polana staropruskich obrzędów, klatki z drewna czy kostiumy sprzed wieków ze skór zwierząt. Kto tu się znajdzie będzie mógł choć na chwilę przenieść się w czasie i poczuć klimat, o którym pisał Tacyt i Ptolemeusz a kolacje w pieczarach czy marsz przez lochy demonów dadzą dodatkowy dreszczyk emocji.

Galindia Mazury
Zwiedzamy Galindię na naszych rejsach.

Galindia gdzie to jest?

Zachęcamy do poznania historii Galindów i możliwości biesiady oraz wyprawy łodziami. Sama Galindia mazurski Eden jest niedaleko Mikołajek ulokowany na cyplu wioski Iznoty. Do specjalnego pomostu możemy zacumować łódź czy jacht za niewielką opłatą a także pasować się na wojownika i poczuć klimat prastarej epoki. Oczywiście osadę plemienia Galindów można też odwiedzić od strony lądu kierując się w okolice Iznoty .

Galindia czas zwiedzania?

Sam czas zwiedzania świata dawno już zaginionego to około 2 godzin wraz z filmem pokazującym niezwykłe atrakcje tego miejsca i opowieści o szlaku bursztynowym. Na miejscu organizowane są tematyczne event np. napad Galindów czy przedstawione tradycje obyczajowe i religijne ale wtedy czas pobytu się wydłuża.

Na miejscu dla spragnionych i zmęczonych jest też hotel i restauracja z potrawami o ciekawych nazwach np. zupa Galinda. Pensjonat z luksusowymi apartamentami jest pełen wyrobów ilustrujący czas przeszły. Na miejscu jest też camping oraz wypożyczalnia sprzętu wodnego a wszystko to na terenie Mazurskiego Parku Krajobrazowego.

Wszystko to w połączeniu z widokiem ujścia rzeki Krutyni do jeziora Bełdany z pewnością przypadnie do gustu.

Atrakcje jakie przedstawia rekonstrukcyjna osada historyczna znajdziecie tutaj

Pojedynek młodych Galindów