Najpiękniejsze jeziora Warmii i Mazur – przewodnik dla miłośników natury i aktywnego wypoczynku
Wyobraź sobie ciepłe popołudnie, delikatny szum fal, zapach lasu i wiatr we włosach. Brzmi jak marzenie? A to właśnie codzienność na Mazurach – miejscu, które nie bez powodu nazywa się Krainą Tysiąca Jezior. Mazury to region, który od lat przyciąga miłośników natury i aktywnego wypoczynku. Leżące w Krainie Wielkich Jezior Mazurskich, są jednym z najpiękniejszych miejsc w Polsce. W tym przewodniku przedstawimy najpiękniejsze jeziora na Mazurach – idealne dla miłośników przyrody i aktywnego wypoczynku.
Wielkie Jeziora Mazurskie to największe skupisko jezior w Polsce – i jedno z najpiękniejszych w Europie. To raj dla żeglarzy, wędkarzy, kajakarzy i wszystkich tych, którzy chcą po prostu wybrać się nad jezioro i cieszyć się naturą. Wokół jeziora znajdują się liczne plaże, wypożyczalnie sprzętu wodnego, ośrodki wypoczynkowe oraz trasy piesze i rowerowe. To miejsce idealne do uprawiania sportów wodnych i kontaktu z naturą. Jeziora w Polsce są piękne – ale mazurskie jeziora mają w sobie coś wyjątkowego. To malownicze otoczenie, czysta woda, zatoki i wyspy, które tworzą krajobraz nie do podrobienia.
Mazury słyną z największych jezior w Polsce – takich jak Śniardwy, Mamry, Niegocin, Tałty czy Nidzkie – które tworzą system wodny, jakiego nie ma nigdzie indziej w naszym kraju. W okolicy jeziora znajduje się mnóstwo popularnych miejsc, a wokół jeziora znajdują się liczne atrakcje, które przyciągają turystów z całej Polski i nie tylko. To również jedno z najpiękniejszych miejsc w Polsce, jeśli chodzi o wakacje w naturze.
Mazury to prawdziwy raj dla wszystkich, którzy chcą poczuć wolność, zanurzyć się w wodzie jeziora, usiąść nad brzegiem jeziora z kubkiem kawy albo po prostu spędzić dzień na łódce. To tutaj znajdują się jedne z najbardziej malowniczych jezior na Mazurach i najpiękniejszych szlaków kajakowych w Polsce.
Wyrusz z nami w podróż po Warmii i Mazurach – od jeziora Śniardwy, przez Mamry i Niegocin, aż po Ukiel i Nidzkie. Poznaj wyjątkowość mazurskich jezior i znajdź swoje idealne miejsce do relaksu – wśród wody, lasów i ciszy. Bo Mazury oferują coś dla każdego.
Jezioro Śniardwy – król mazurskich jezior
Zacznijmy od prawdziwego giganta – Śniardwy. To największe jezioro w Polsce i absolutny klasyk, jeśli chodzi o mazurskie wyprawy. Ale nie chodzi tu tylko o rozmiar. To jezioro to spełnienie marzeń każdego żeglarza – szeroki akwen, zatoki, wyspy, strefy ciszy… Czego chcieć więcej?
Jeśli kochasz aktywność, to właśnie tutaj możesz popływać kajakiem, spróbować windsurfingu albo po prostu posiedzieć na plaży i gapić się na wodę. Wokół jeziora znajdziesz mnóstwo miejsc na nocleg – od kempingów po luksusowe ośrodki. A może lubisz wędkować? Śniardwy to świetne miejsce, żeby zarzucić wędkę i odciąć się od codziennego zgiełku.
Imponujące liczby i ciekawostki
Śniardwy mają aż 113,8 km² powierzchni – to więcej niż niektóre miasta w Polsce! W najszerszym miejscu jezioro ma 13,4 km, a jego długość to około 22 km. Gdy spojrzysz na nie z lotu ptaka, naprawdę robi wrażenie. Co ciekawe, maksymalna głębokość to jedynie 23,4 m – mimo ogromnej powierzchni, Śniardwy są stosunkowo płytkie.
Jezioro otacza aż osiem większych wysp, z których największe to Szeroki Ostrów i Czarci Ostrów. Część z nich to prawdziwe oazy dzikiej przyrody, do których można dotrzeć tylko łodzią. Jeśli lubisz eksplorować nieznane zakątki, rejs wśród wysp Śniardw będzie niezapomnianym przeżyciem.
Dla żeglarzy i nie tylko
To także fragment słynnego Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich, co oznacza, że możesz rozpocząć rejs na Śniardwach i popłynąć dalej – przez Bełdany, Mikołajki aż po Mamry i Węgorzewo. Dla wielu żeglarzy to obowiązkowy punkt wakacji.
Ale Śniardwy mają też spokojniejsze oblicze. W miejscowościach takich jak Nowe Guty, Niedźwiedzi Róg czy Okartowo znajdziesz ciszę, piękne widoki i świetne warunki do wypoczynku z dala od tłumów. To jezioro ma wiele twarzy – i każda z nich potrafi zachwycić.
Miejsce z historią
Warto wiedzieć, że Śniardwy były świadkiem wielu wydarzeń historycznych. W czasach Prus Wschodnich jezioro było ważnym punktem na mapie strategicznej. Do dziś można znaleźć ślady dawnych zabudowań i umocnień. A jeśli interesujesz się geologią, ciekawostką może być fakt, że jezioro powstało w wyniku topnienia lądolodu około 12 tysięcy lat temu!
Niektórzy żartują, że jeśli nie byłeś nad Śniardwami – to tak, jakbyś nie był na Mazurach. I coś w tym jest. To akwen, który łączy przyrodę, przestrzeń, historię i przygodę w jednym. Idealny zarówno na spontaniczny wypad, jak i dłuższy urlop.
Chcesz poczuć prawdziwą wolność na wodzie? Zacznij właśnie tutaj. Śniardwy mają wszystko, czego potrzeba – i jeszcze więcej.
Jeśli chcesz poznać Śniardwy z pokładu jachtu, sprawdź nasz rejs na Boże Ciało – idealny dla ojców z dziećmi.
Jezioro Mamry – ogrom natury i ciszy
Mamry to takie Śniardwy z nieco innym klimatem. Drugie co do wielkości jezioro w Polsce i prawdziwa perełka dla tych, którzy szukają czegoś więcej niż tylko tłumów i hałasu. To miejsce, gdzie natura naprawdę gra pierwsze skrzypce – bez nadęcia, ale z rozmachem.
Jezioro Mamry to system kilku połączonych akwenów: Mamry właściwe, Kisajno, Dargin, Kirsajty, Dobskie i Święcajty. W sumie tworzą one rozległy wodny labirynt o powierzchni ponad 100 km². Co ciekawe, tylko Śniardwy są od niego większe – i to wcale nie tak bardzo. Mamry mają wyjątkową linię brzegową, pełną zatok, półwyspów i wysepek, które aż proszą się o odkrycie.
Otoczone lasami i trzcinowiskami jezioro sprawia, że czas zwalnia. Wystarczy zejść z jachtu na brzeg, przysiąść na pomoście i posłuchać ciszy przerywanej tylko śpiewem ptaków albo pluskiem ryby. Brzmi jak reset totalny? Bo właśnie tym Mamry wygrywają.
Ciekawostki i ukryte skarby Mamr
Wiesz, że na terenie Mamr znajduje się aż kilkanaście wysp? Jedną z najsłynniejszych jest Upałty – wyspa o statusie rezerwatu przyrody, na którą nie wolno wchodzić. To ważne miejsce lęgowe dla ptaków wodnych, więc warto ją tylko okrążyć i podziwiać z bezpiecznej odległości. Z kolei na wyspie Gilma znajdziesz ruiny pruskiego grodziska Galindów – idealne na małą wyprawę w czasie.
Na Mamrach obowiązuje też kilka stref ciszy, które sprawiają, że możesz płynąć po wodzie bez odgłosu silnika i naprawdę poczuć się jak część przyrody. Dla wędkarzy to raj – szczupaki, okonie, leszcze… nie trzeba długo czekać na branie.
Węgorzewo – spokojna przystań na północy
Jeśli chcesz trochę miejskiego klimatu, w odległości kilku minut od brzegu czeka Węgorzewo. To spokojne, przyjazne miasteczko z portami, marinami i świetnymi restauracjami. Można tu odpocząć po rejsie, zatankować jacht, zrobić zakupy albo po prostu zjeść rybkę z widokiem na wodę. A jeśli jesteś tu w sierpniu – nie przegap Festiwalu Kultury Ludowej i koncertów szantowych. Miejscowi naprawdę potrafią świętować!
Mamry to idealne jezioro na dłuższy pobyt, szczególnie jeśli lubisz wędrować z miejsca na miejsce i codziennie odkrywać coś nowego. Długie rejsy, spokojne wieczory, lasy na wyciągnięcie ręki, a do tego brak tłumów – czego chcieć więcej?
To miejsce, które nie krzyczy swoją popularnością, ale przyciąga jak magnes. Jeśli kochasz prawdziwą, dziką naturę i przestrzeń – zakochasz się w Mamrach od pierwszego spojrzenia.
Jeśli chcesz poznać Mamry z pokładu jachtu, sprawdź nasz rejs „Wakacje z Tatą” – idealny dla ojców z dziećmi.
Jezioro Niegocin – mazurskie serce w Giżycku
Jeśli byłeś choć raz w Giżycku, to na pewno słyszałeś o Niegocinie. To jezioro leży tuż przy centrum miasta i jest absolutnym hitem wśród turystów. I trudno się dziwić – Niegocin łączy w sobie wszystko, co najlepsze w Mazurach: czystą wodę, żeglarskie emocje, szerokie plaże i mnóstwo możliwości na spędzenie czasu na świeżym powietrzu.
Niegocin to trzeci co do wielkości akwen w Krainie Wielkich Jezior Mazurskich i jeden z najbardziej ruchliwych – ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Tutaj zawsze coś się dzieje! Z jednej strony masz porty i wypożyczalnie sprzętu wodnego, z drugiej – spokojne zatoki, w których można się położyć na pomoście i patrzeć w niebo.
Lubisz rowerowe wycieczki? Świetnie się składa. Wokół jeziora prowadzi kilka naprawdę malowniczych tras – zarówno dla rodzin z dziećmi, jak i dla zaprawionych rowerowych wyjadaczy. Piesze wędrówki też wchodzą w grę – ścieżki wśród lasów i nadbrzeżnych łąk potrafią zaskoczyć widokami. A jeśli masz ochotę wskoczyć na pokład statku lub jachtu, to Giżycko jest idealnym miejscem startowym. Z portu możesz ruszyć w rejs na południe – w stronę jezior Kisajno, Tajty czy dalej aż po Śniardwy.
Co warto wiedzieć o Niegocinie?
Jezioro ma ponad 26 km² powierzchni i sięga 40 metrów głębokości. To czyni je jednym z głębszych jezior w regionie. Dzięki temu woda jest przejrzysta, a warunki do pływania – świetne.
W Giżycku czeka na Ciebie także znany most obrotowy – unikat w skali Europy – oraz Twierdza Boyen, która dodaje historycznego smaczku całej okolicy. Po całym dniu na wodzie możesz zjeść coś dobrego w jednej z wielu restauracji przy nabrzeżu albo po prostu przysiąść z lodami w ręku i patrzeć, jak słońce chowa się za linią jeziora.
Dla każdego coś fajnego
Nie trzeba być wilkiem morskim, żeby docenić Niegocin. To jezioro jest idealne zarówno dla rodzin z dziećmi, jak i dla grup znajomych czy par szukających romantycznej scenerii. Można się tu opalać, żeglować, wędkować, spacerować, jeździć rowerem albo… nic nie robić. I to też jest OK.
Bo Niegocin to właśnie taki mazurski kompromis – łączy miejską wygodę z naturą, energię z relaksem i turystyczne atrakcje z możliwością totalnego resetu. Jeśli szukasz miejsca, które daje Ci wszystko pod ręką – to właśnie tutaj.
Planujesz pierwszy rodzinny wyjazd na Mazury? Zobacz nasz poradnik: Co zabrać na rejs z dzieckiem?
Jezioro Bełdany – cisza, las i rejs w nieznane
Szukasz miejsca, gdzie naprawdę odpoczniesz? Gdzie jedyne, co Cię obudzi, to śpiew ptaków albo plusk wody o burtę? Jezioro Bełdany to strzał w dziesiątkę. Położone w samym sercu Puszczy Piskiej, z dala od zgiełku miast i komercyjnych atrakcji, jest jednym z tych akwenów, które pokochasz od pierwszego wejrzenia. I to takiej miłości, która nie mija.
Bełdany to długi, malowniczy akwen, który łączy się z Jeziorem Mikołajskim i Śniardwami, tworząc idealny odcinek na jednodniowy rejs albo wielodniową wyprawę. Co chwilę zmieniają się krajobrazy – raz szeroka tafla, raz wąska, wijąca się jak rzeka droga wodna między wysokimi drzewami. Tu naprawdę czujesz się częścią przyrody.
Las, cisza i nieoczywiste piękno
To jezioro dla tych, którzy nie potrzebują głośnych imprez ani wielkomiejskich fajerwerków. Bełdany zachwycają prostotą i naturalnością. Zatoki idealne do zakotwiczenia, dzikie plaże, które możesz mieć tylko dla siebie, leśne ścieżki idealne na spacer boso – właśnie to tworzy jego magię.
Na wodzie spotkasz tu więcej żaglówek niż motorówek.To idealne warunki na kajakowy wypad, relaksujący rejs z rodziną albo samotne dryfowanie z książką i kubkiem kawy w ręce. A jeśli masz dzieci – tu naprawdę mogą się wyszaleć na łonie natury.
Zwierzęta, przygoda i trochę magii
Warto zarezerwować czas na wizytę w pobliskim Parku Dzikich Zwierząt w Kadzidłowie. To nie jest zwykłe zoo – to miejsce, gdzie możesz z bliska zobaczyć żubry, wilki, rysie, daniele i jelenie, a nawet wejść na wybieg z niektórymi zwierzętami. Dzieciaki będą zachwycone, ale dorośli też się uśmiechną.
Wieczorem warto zatrzymać się w jednej z kameralnych przystani albo przycumować do brzegu w środku lasu. Z dala od świateł, z ogniskiem i gwiazdami nad głową, Bełdany zyskują zupełnie nowy wymiar – prawie baśniowy.
Dla kogo są Bełdany?
Dla wszystkich, którzy cenią ciszę bardziej niż hałas, przyrodę bardziej niż miejskie atrakcje, i autentyczność bardziej niż komercję. Dla żeglarzy, kajakarzy, rodzin, zakochanych, samotników. Każdy znajdzie tu coś dla siebie – nawet jeśli na początku nie wie jeszcze, czego dokładnie szuka.
Bełdany nie krzyczą: „Patrz na mnie!”. One po prostu są. Czekają. I kiedy już raz je odkryjesz – będziesz wracać. Zawsze.
Jeśli chcesz poznać Bełdany z pokładu jachtu, sprawdź nasz rejs w Boże Ciało – idealny dla ojców z dziećmi.
Jezioro Kisajno – spokojna zatoka z duszą
Kisajno to trochę jak cichy kuzyn Niegocina. Leży dosłownie obok Giżycka, ale ma zupełnie inny charakter. Mniej zgiełku, mniej łodzi, mniej ludzi. Za to więcej przestrzeni, przyrody i spokoju. To jedno z tych jezior, które nie rzucają się w oczy, ale zostają w sercu na długo.
Otoczone wyspami i gęstymi lasami Kisajno ma klimat, który trudno porównać z jakimkolwiek innym miejscem na Mazurach. Cisza, śpiew ptaków, lekkie fale i zapach lasu – to codzienność nad tą wodą. Brzegi są w większości dzikie, niedostępne z lądu, co tylko dodaje temu miejscu uroku. To tu znajduje się słynny „Łabędzi Szlak”. Jeśli szukasz miejsca, gdzie można naprawdę odpocząć, przemyśleć sprawy albo po prostu wyłączyć się na kilka dni – trafiłeś idealnie.
Wyspy, przyroda i historia
Kisajno to część tzw. „Mamr właściwych” i systemu Wielkich Jezior Mazurskich, ale wyróżnia się tym, że jest otoczone wyjątkową ilością wysp. Najbardziej znane to m.in. Kiermuza Wielka, Duży Ostrów czy wyspa w kształcie serca – każda z nich ma swój charakter i historię. Niektóre są dzikie i objęte ochroną przyrody, inne można zwiedzać, biwakować lub… zaszyć się tam na całą noc przy ognisku.
To raj dla wędkarzy – zwłaszcza tych, którzy cenią sobie cierpliwość i kontakt z naturą. Szczupaki, sandacze, liny – tu ryby biorą, ale trzeba się z nimi trochę zaprzyjaźnić.
Dla tych, którzy lubią inaczej
Nie lubisz tłumów, głośnych marin i zatłoczonych tawern? Kisajno to Twoja przystań. Można tu spędzić dzień dryfując kajakiem między wyspami, robić piknik na leśnej polance albo po prostu zaszyć się z książką na pomoście. A jeśli zapragniesz więcej cywilizacji – w kilka minut możesz być z powrotem w Giżycku.
To jedno z tych miejsc, które nie potrzebują reklamy. Bo Kisajno przyciąga nie krzykiem, ale szeptem. Nie blichtrem, ale autentycznością. I właśnie dlatego warto je poznać.
Jezioro Tałty – wodna autostrada przez Mazury
Jeśli chcesz poczuć prawdziwy puls Mazur, wskakuj na jacht i obierz kurs na Tałty. To jezioro to jeden z najważniejszych odcinków szlaku Wielkich Jezior Mazurskich – można śmiało powiedzieć, że to wodna autostrada północy. Ale spokojnie, nie oznacza to korków czy pośpiechu. Wręcz przeciwnie – tu wszystko płynie w rytmie, który sam sobie wybierzesz.
Tałty rozciąga się na długości około 12 kilometrów i łączy kilka znanych akwenów, w tym Jezioro Ryńskie i Mikołajskie. Leży dokładnie w sercu Mazur, więc to idealny punkt wypadowy na dłuższe wyprawy żeglarskie. Jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę z wodą, to trudno o lepsze miejsce – spokojna tafla, dobra widoczność, sporo zatoczek do ćwiczeń manewrów i dużo innych jachtów, z których można czerpać inspirację.
Blisko, wygodnie i malowniczo
Jednym z największych atutów Tałt są jego brzegi. Znajdziesz tu wszystko: klimatyczne pensjonaty, rodzinne ośrodki wypoczynkowe, pola namiotowe z widokiem na wodę, a nawet ekskluzywne domki ukryte wśród drzew. To idealna opcja zarówno na romantyczny weekend we dwoje, jak i rodzinne wakacje z dziećmi.
A skoro już o lokalizacji mowa – Mikołajki leżą dosłownie na wyciągnięcie ręki. To prawdziwa stolica mazurskich wakacji, pełna tawern, pomostów, wydarzeń i letniego gwaru. Ale jeśli masz ochotę, zawsze możesz odpłynąć kilkaset metrów dalej i znów zanurzyć się w ciszy. Tałty dają tę swobodę wyboru.
Idealne jezioro dla każdego
Nie musisz być zawodowym żeglarzem, żeby docenić urok tego akwenu. Wiele osób przyjeżdża tu po prostu po to, by wynająć łódkę na kilka godzin, popływać na SUP-ie czy zanurzyć się w wodzie z prywatnego pomostu. Dla rodzin z dziećmi to bezpieczne miejsce, a dla fotografów – niekończące się źródło inspiracji.
Tałty to jedno z tych jezior, które nie narzucają się swoją obecnością. Po prostu są – zawsze gotowe przyjąć kolejnego gościa. A kiedy już raz poczujesz ich spokojny rytm, trudno będzie się rozstać.
Jezioro Nidzkie – mazurska oaza ciszy
Jeśli naprawdę chcesz zniknąć – tak porządnie, bez zasięgu, bez powiadomień, bez tłumu na plaży – to Jezioro Nidzkie jest dokładnie tym, czego szukasz. To jedno z tych miejsc, gdzie czas płynie inaczej. Gdzie nie musisz nic robić, a i tak dzieje się wszystko, co najważniejsze: cisza, natura i Ty.
Leży na południowym krańcu szlaku Wielkich Jezior Mazurskich i w większości objęte jest ścisłą ochroną – to rezerwat przyrody. Dlatego obowiązuje tu strefa ciszy, a motorówki mają zakaz wjazdu. W efekcie Nidzkie to jedno z najspokojniejszych jezior w całej Krainie Tysiąca Jezior. Nie spotkasz tu zgiełku, głośnej muzyki ani nadmiaru infrastruktury. I całe szczęście.
Natura na pierwszym planie
Jezioro ma ponad 18 km długości i ciągnie się przez dzikie tereny Puszczy Piskiej. Brzegi porastają gęste lasy sosnowe, w których roi się od ptaków, saren i… wspomnień z dzieciństwa, jeśli kiedykolwiek jeździłeś pod namiot. Można tu godzinami spacerować bez spotkania żywej duszy albo rozbić namiot nad samym brzegiem i słuchać szumu drzew zamiast samochodów.
Woda w Nidzkim jest czysta, spokojna, wręcz zapraszająca do kąpieli. Ale jeśli wolisz łowić – proszę bardzo. To jedno z ulubionych miejsc wędkarzy. Szczupaki, liny, wzdręgi… A do tego to uczucie, że naprawdę jesteś „gdzieś daleko”.
Rejs dla duszy, nie dla tłumu
Jeśli lubisz kajaki lub spokojne żeglowanie, Nidzkie będzie dla Ciebie jak balsam. Brak hałasu sprawia, że każda chwila na wodzie staje się bardziej intensywna – usłyszysz własne myśli, skrzypienie masztu, a czasem nawet dzięcioła stukającego w drzewo na brzegu.
W okolicy nie ma wielu portów ani wypożyczalni – i właśnie dlatego miejsce to zachowało swój unikalny charakter. Jeśli już znajdziesz nocleg, to najczęściej w klimatycznym domku, z werandą wychodzącą prosto na wodę, gdzie rano pijesz kawę patrząc na mgłę unoszącą się nad taflą jeziora.
Miejsce, które zostaje z Tobą
Nidzkie to nie jezioro „na raz”. To takie miejsce, do którego się wraca – myślami, zdjęciami, a potem znowu fizycznie. Bo gdy raz zaznasz tej ciszy, trudno już odnaleźć spokój gdzie indziej. Idealne na samotny reset, wyprawę z bliskimi albo zasłużony oddech po intensywnym roku.
Nie znajdziesz tu hałasu, ale znajdziesz wszystko, czego naprawdę Ci potrzeba. A może nawet coś więcej.
Jezioro Ukiel – warmiński klimat w wielkim stylu
Choć Jezioro Ukiel (często nazywane też Krzywym) znajduje się na Warmii, a nie na Mazurach, nie sposób go pominąć. To najpopularniejszy akwen Olsztyna i jeden z tych, które łączą naturę z nowoczesnością w naprawdę udany sposób. Jeśli chcesz spróbować „mazurskiego” klimatu bez konieczności długiej podróży – Ukiel jest na wyciągnięcie ręki.
To jezioro robi furorę nie bez powodu. Na miejscu znajdziesz wszystko, czego potrzeba do udanego dnia nad wodą – szerokie plaże z miękkim piaskiem, świetnie zorganizowaną promenadę, wypożyczalnie sprzętu wodnego, pomosty do opalania i klimatyczne knajpki, w których wieczorami rozbrzmiewa muzyka. A wszystko to w otoczeniu zieleni i z widokiem na spokojną taflę wody.
Blisko miasta, a jakby na wakacjach
Ukiel to idealne miejsce na szybki, jednodniowy reset – wsiadasz w auto, rower albo autobus i po kilkunastu minutach jesteś… jakby w innym świecie. Ale jezioro sprawdzi się też jako baza na dłuższy urlop. Są tu komfortowe hotele, apartamenty, domki, a nawet pola namiotowe dla tych, którzy wolą spać bliżej natury. I co ważne – nawet w sezonie, przy odrobinie chęci, można znaleźć spokojny zakątek z dala od głównego deptaka.
To także świetna opcja dla rodzin z dziećmi – są tu place zabaw, bezpieczne kąpieliska z ratownikami, wypożyczalnie rowerków wodnych i SUP-ów. A jeśli masz ochotę trochę się poruszać, czekają na Ciebie boiska, siłownie plenerowe i trasy rowerowe prowadzące wzdłuż brzegu jeziora.
Dla każdego coś miłego
Ukiel to miejsce, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie. Sportowcy mogą trenować w specjalnych strefach rekreacyjnych, amatorzy natury spacerować po leśnych ścieżkach, a ci, którzy po prostu chcą poleniuchować – rozłożyć outdoorową matę i zasnąć przy szumie wody. Wieczorami jezioro nabiera zupełnie innego klimatu – zachody słońca nad taflą wyglądają jak pocztówka, a przy brzegach zaczynają się romantyczne spacery i kolacje „z widokiem”.
Choć Ukiel nie leży w sercu Mazur, śmiało może z nimi konkurować. A dla mieszkańców Olsztyna i okolic to prawdziwy skarb – bliski, piękny i pełen możliwości. Warmiński klimat w najlepszym możliwym wydaniu.
Mazury czekają – a Ty, które jezioro wybierzesz?
Mazury to coś więcej niż tylko piękne krajobrazy. To styl życia, sposób na odpoczynek i przygoda, która czeka tuż za rogiem. Niezależnie od tego, czy szukasz żeglarskich emocji, ciszy i spokoju, czy po prostu miejsca na rodzinny relaks – najpiękniejsze jeziora na Mazurach mają to wszystko.
Więc… kiedy wybierzesz się nad jezioro? Może Śniardwy z wiatrem w żaglach? A może Bełdany z ogniskiem przy brzegu? Jedno jest pewne – gdziekolwiek pojedziesz, wrócisz zakochany w tej Krainie Tysiąca Jezior.
Masz swoje ulubione jezioro na Mazurach? Podziel się nim z nami! A jeśli dopiero planujesz swoją pierwszą wyprawę – trzymamy kciuki za niezapomniane chwile!
Planujesz wakacje na Mazurach?
Sprawdź nasze rejsy z ojcami i dziećmi – bez doświadczenia, bez stresu, za to z przygodą, jakiej nie zapomnisz!
👉
Zobacz wszystkie terminy rejsów 2025.